Właśnie ogromne trudności spotkały czwórkę mężczyzn, którzy mimo uprzedniego spożycia alkoholu, postanowili prowadzić swoje pojazdy, nie biorąc pod uwagę, jakie ryzyko niosą ze sobą. Najbardziej nieodpowiedzialnym z nich okazał się 61-letni mieszkaniec gminy Bałtów, który pomimo prawie 2,5 promila alkoholu we krwi, kierował motorowerem. Dodatkowo, funkcjonariusze z Ostrowca Świętokrzyskiego wycofali z ruchu drogowego dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Wszyscy zostali ukarani mandatami w kwocie 2500 złotych za swoje wykroczenia.
Wszystko rozpoczęło się w miniony piątek (1 listopada), gdy pierwszym zatrzymanym stał się 61-latek. Funkcjonariusze zatrzymali go około godziny 12.30 w miejscowości Rudka Bałtowska. Jak się później okazało, mężczyzna prowadził swój motorower mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Następnej nocy, parę minut po godzinie 7:00 na ul. Świętokrzyskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim, patrol drogówki zatrzymał do kontroli samochód marki Peugeot. Kierowcą był 34-latek, który podjął decyzję o prowadzeniu swojego auta mimo, że miał w swoim organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Podobnej sytuacji dopuścił się również inny 34-letni mężczyzna kierujący Mercedesem. Funkcjonariusze zatrzymali go poprzedniego dnia około godziny 14.30 na Alei Trzeciego Maja w Ostrowcu Świętokrzyskim. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad pół promila alkoholu we krwi. Kolejną interwencję policja przeprowadziła o godzinie 19.00 na ul. Leona Chrzanowskiego, gdzie zatrzymano 27-letniego kierowcę marki BMW, który prowadził swój pojazd pod wpływem alkoholu.